Istnienie firm kojarzy nam się z nowoczesnością. Nikt z nas zapytany o to, kiedy powstały marki takie jak Apple, Windows czy Volkswagen, nie wskazałby daty np. w średniowieczu. W większości sytuacji nasza intuicja byłaby słuszna, natomiast istnieją brandy, których historia sięga zamierzchłych czasów. Przeczytaj poniższy artykuł, aby dowiedzieć się więcej na ich temat!
Firma budowlana o niemal 1500-letniej tradycji!
Kongo Gumi to japońska firma założona w 578 roku naszej ery. Na początku zajmowała się budową świątyń w kraju kwitnącej wiśni. Przez 51 pokoleń rodzina Kongo zajmowała się projektowaniem i budowaniem budynków świątynnych. Mimo wielu zmian technologicznych, społecznych i politycznych udało jej się przetrwać do współczesności! Dzisiaj funkcjonuje jako spółka zależna firmy Takamatsu Construction, która skorzystała wizerunkowo na włączeniu w swoje szeregi najstarszej marki na świecie.
Piwo i sól, czyli najstarsze firmy w Polsce
Podczas naszej ponad 1000-letniej historii na terenie Polski powstała niejedna firma, która odniosła sukces. Wiele z nich funkcjonuje do dziś. Kopalnia Soli w Wieliczce została założona około roku 1280, jednak niewiele osób wie, że już 30 lat wcześniej została założona Kopalnia Soli w Bochnii. Niemalże tak samo długą historię ma polskie piwowarstwo. Już w 1321 roku powstał najstarszy Browar Namysłów, a około 150 lat później – w 1478 – Browar Warka. Do dzisiaj są to jedne z najpopularniejszych piw, a ich smak przywodzi na myśl czasy świetności Rzeczypospolitej.
Ważna pozycja przemysłu energetycznego na rynku światowym
Od czasów rewolucji przemysłowej energetyka stała się jedną z najważniejszych dziedzin życia. Szybki wzrost gospodarczy i powstawanie coraz to nowszych wynalazków zwiększyły zapotrzebowanie na paliwa kopalne do ogromnych rozmiarów. Z tego powodu wiele z najstarszych i najlepiej zarabiających firm na świecie zajmuje się wydobyciem i obróbką ropy oraz węgla. Najbogatsza z nich to Saudi Aramco – koncern paliwowo-chemiczny z siedzibą w Arabii Saudyjskiej. Natomiast najstarsza firma zajmująca się wydobyciem ropy to Pennsylvania Rock Oil Company. Powstała ona w 1989 w USA i zapoczątkowała proces dynamicznego rozwoju przemysłu naftowego w Ameryce.
Czy dalej je rozpoznamy? Firmy, które całkowicie zmieniły swoje oblicze
Rynek szybko się zmienia, żeby przetrwać trzeba pozostać w ruchu i dostosowywać się do aktualnych trendów. Wiele z najstarszych firm zawdzięcza swoje przetrwanie właśnie temu, że w odpowiednim momencie wykonały zwrot o 180 stopni. Koreański gigant cyfrowy LG był obecny na rynku już od 1947 i sprzedawał kremy do twarzy. Podobnie rysuje się historia innej firmy telekomunikacyjnej – fińskiej Nokii. Na początku prowadziła papiernię, następnie produkowała opony zimowe i buty. Dopiero w 1960 zaczęła wytwarzać telefony!
Nasze ulubione brandy, które mają więcej niż 100 lat
Nie jest zaskoczeniem to, że większość z największych firm obecnych na rynku powstało w XX wieku. Jednak niektóre z nich zostały założone nawet 100 lat temu, sięgając tym samym datą powstania nawet do XIX wieku. Jedną z najpopularniejszych firm z tego okresu jest Coca-Cola, która produkcją kultowego napoju gazowanego zajmuje się już od 1982 roku. Do dzisiaj jej logo zapewne najbardziej rozpoznawalnym na świecie, a roczne przychody osiągają astronomiczne sumy. Obok Coca-coli popularnymi firmami powstałymi w XIX wieku są producenci samochodów np. Ford i General Motors.
Dlaczego długa tradycja jest tak ważna dla firm?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Wiemy natomiast, że firmy, które odniosły największy sukces, zwykle cieszą się wysokim zaufaniem z naszej strony. Budowanie ciepłego wizerunku marki to długotrwały proces, ponieważ nawet drobna wpadka ze strony producenta lub usługodawcy zapada na długo w pamięć. Tak było np. w roku 2015, kiedy została ujawniona afera Dieselgate. Okazało się, że niemiecki koncern motoryzacyjny Volkswagen montował w swoich samochodach oprogramowanie pozwalające manipulować wynikami pomiarów emisji z układu wydechowego. Konsekwencją tego było podanie się do dymisji przez ówczesnego prezesa VW Martina Winterkorna, a koszty całej afery wyniosły aż 33 miliardy dolarów!
Dodaj komentarz